piątek, 15 marca 2013

Rozdział 34.

Jechałam teraz jakąś autostradą. Słyszałam, że moja mama coś do mnie mówiła, jednak ja myślami byłam gdzie indziej. Myślałam o Zaynie. Co teraz robi, co by robił gdybym tam była.
- Słuchasz mnie ? - powtórzyła nie wiadomo który raz do mnie mama.
- Co ? A tak.. - odpowiedziałam byle co.
Mama pokręciła tylko głową. Nie rozumiałam. Przecież wiedziała, że nie mam teraz ochoty ani na rozmowę, ani na cokolwiek. Jechałyśmy dalej w milczeniu, aż dostałam sms.
Wszystko będzie dobrze. On Cię kocha. Przetrwacie to. Ja w to wierzę.. Trzymaj się mała. Liam xx

Schowałam telefon z powrotem do kieszeni i oparłam głowę o rękę.
- Kto to ? - spytała Olivia.
- Liam. - odpowiedziałam.
Nasza podróż dobiegła końca. Wysadziłyśmy Olivię przed domem. Powiedziała tylko dziękuję i weszła do środa, a ja z mamą ruszyłyśmy dalej. Kiedy mama zaparkowała przed domem, wyjęłam walizki i klucz do domu. Przekręciłam go. Dom wyglądał zupełnie jak dawniej. Ten sam nowoczesny wystrój, posprzątany do granic możliwości dom.
- Pójdę do siebie. - powiedziałam.
- Zaczekaj. Nie opowiesz mi jak było ? - spytała zdziwiona mama.
- Nie teraz.. - odpowiedziałam chcąc już iść na górę.
- Ale ja jestem ciekawa.. - powiedziała błagalnym tonem.
Byłam na skraju wytrzymałości psychicznej, więc wybuchłam.
- A co chcesz wiedzieć ?! To, że wylądowałam w szpitalu ?! To, że nękał nas były chłopak Olivii a potem ją porwał ?! To, że byłam tam cholernie szczęśliwa.. A wiesz dlaczego ? Bo był tam Zayn ! - krzyknęłam.
Mama stała dalej, nie wyrażając żadnych emocji, jednak zauważyłam, że jest jej przykro.
- Przepraszam. Nie chciałam, po prostu, nie umiem jeszcze sobie z tym poradzić. Potrzebuję czasu.. - powiedziałam i ją przytuliłam.
Poszłam na górę i wyrzuciłam z walizki wszystkie rzeczy. Po chwili wśród nich zauważyłam, że jedna koszulka nie należy do mnie. Podniosłam ją. Była to koszulka Zayna.. Znowu miałam łzy w oczach. Podciągnęłam ją i powąchałam. Pachniała dokładnie jak on. Przytuliłam ją do serca i powiedziałam sama do siebie NA ZAWSZE. Złożyłam ją i wsadziłam pod poduszkę. Kiedy się całkiem rozpakowałam, postanowiłam iść się przewietrzyć. Zbiegłam na dół ubrana w dres i krzyknęła wychodzę. Zamknęłam furtkę i zaczęłam bieg. Prosto przed siebie. Nie myślałam o niczym. Chciałam po prostu porządnie się zmęczyć i iść spać, żeby ten dzień się już skończył.
- Julia ! - usłyszałam czyiś głos. Była to Olivia.
- Co ty tu robisz ? - spytałam zdziwiona.
- To co ty. Mogę Ci towarzyszyć ? Nie potrafię sama usiedzieć w domu.. - powiedziała i spuściła głowę.
- Co teraz ? - spytałam po chwili milczenia.
- Nie mam pojęcia. Na razie.. na razie musimy wrócić i wdrążyć się w normalne życie. Z chłopcami wiadomo.. Nie będziemy miały takich kontaktów jak kiedyś, więc zostaną nam smsy skype.
- Ale Olivia. Ja nie chcę go widzieć tylko przez monitor. Ja chcę się do niego przytulić, pocałować go.. - zatrzymałam się.
- A myślisz, że ja nie ? Że nie będzie mi brakować Nialla ? - powiedziała.
Biegałyśmy jeszcze chwilę, po czym postanowiłam wracać, bo byłam już jednak zmęczona. Pożegnałam się z Olivią i pobiegłam w stronę swojego domu. W kuchni była mama i robiła chyba naleśniki. Wzięłam sobie jednego i poszłam do siebie. Sprawdziłam facebooka, twittera i poszłam się wykąpać. Kiedy skończyłam, wskoczyłam pod kołdrę i zasnęłam.
________________________________________________________________________
Specjalnie napisałam taki krótki, bo zauważyłam, że teraz praktycznie nie ma komentarzy, poza jednym. Jest mi z tego powodu bardzo przykro i na prawdę nie chce żeby to tak wyglądało. To opowiadanie piszę owszem, także i dla siebie ale o wiele większym stopniu dla was i jest mi przykro, gdy na drugi dzień wchodzę i widzę : brak komentarzy. Proszę, komentujcie. Jest to dla mnie bardzo wielka motywacja..

 

11 komentarzy:

  1. to opowiadanie jest super ! Codziennie sprawdzam czy nie ma jakiegoś nowego rozdziału. Uwielbiam to czytać i mam nadzieje że będzie ciąg dalszy :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Na prawdę masz świetne opowiadanie. Proszę żebyś tylko nie przestawała pisać *.* Czekam na kolejny rozdział ;3

    OdpowiedzUsuń
  3. świetnee ; * pisz daalej cały czas czytaamy ; D

    OdpowiedzUsuń
  4. Uwielbiam to ♥ Czekam na kolejny ; D

    OdpowiedzUsuń
  5. Piszesz bombowo :D Czekam na następny i zapraszam byś czasem też wpadła do mnie http://butyouareperfecttomee.blogspot.com/
    Pozdrawiam
    Dominika :)

    OdpowiedzUsuń
  6. "rzycie" przez "Ż" krokietku. xo

    OdpowiedzUsuń
  7. Mam nadzieje ze wszystko sie ulozy, z niecierpliwoscia czekam na kolejny i zapraszam do mnie love-day-with-1d.blogspot.com :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Boże, to jest cudowneee. Oby wszystko się ułożyło :D

    OdpowiedzUsuń
  9. BOSKI !!! Kiedy następny ?? Nie mogę się doczekać, a u nich wszystko musi się ułożyć ! Proszę ! :(
    Pozdrawiam Klaudia <3 :*

    OdpowiedzUsuń
  10. uwielbiam, uwielbiam, uwielbiam! :)

    OdpowiedzUsuń