Jak zawsze moja przyjaciółka musiała wygrać. Zrezygnowana poszłam z powrotem na dół i rzuciłam się na kanapę. Byłam zmęczona, zupełnie nie wiedząc czemu. Przerzucałam kanały jeden po drugim, po czym postanowiłam coś zjeść, bo zaburczało mi w brzuchu. Przeglądając lodówkę, zauważyłam, że nic w niej praktycznie nie ma. Westchnęłam udając się po torebkę i klucze. Napisałam Olivii kartkę, że zaraz wrócę i wyszłam. Zobaczyłam, że w domku chłopców świeci się światło. O ile się nie myliłam, była to kuchnia. Wzięłam malutki kamyk i rzuciłam nim w okno. Po chwili rolety się odsunęły i wyjrzał zza nich Zayn. Pokazałam mu gestem ręki żeby wyszedł. Po chwili za drzwi ukazała się sylwetka mulata. Szedł w moją stronę zakładając skórzaną kurtkę.
- A gdzie ty się wybierasz sama ? - spytał obejmując mnie w pasie.
- A muszę iść na zakupy. Pójdziesz ze mną ? - spytałam robiąc maślane oczy.
Chłopak złapał moją rękę i ruszyliśmy. Rozmawialiśmy o różnych rzeczach.
- Zayn, co dalej z nami będzie ? - spytałam.
- Ale coś jest nie tak ? - spytał nieco wystraszony.
- Nie, wszystko jest ok, ale.. Kiedyś stąd wyjedziemy. Każdy wróci do swojego życia. - powiedziałam mając łzy w oczach. Niestety jedna z nim wymsknęła mi się i płynęła swobodnie po policzku. Chłopak się zatrzymał i spojrzał mi w oczy wycierając ją.
- Nie wiem. Będziemy się odwiedzać, rozmawiać na skype. Nie bój się, jakoś to będzie. Na zawsze pamiętasz ? Jeśli się kogoś na prawdę kocha, nie liczy się odległość. - powiedział po czym mnie przytulił.
Uśmiechnęłam się lekko i poszliśmy dalej. Po chwili byliśmy już w supermarkecie. Do koszyka pakowałam praktycznie wszystko po kolei. W pewnym momencie usłyszałam dźwięk mojej komórki. Była to Olivia.
GDZIE TY SIĘ PODZIEWASZ ?!
Odpisałam jej co i jak i udałam się w stronę kasy. Zapłaciłam i mogliśmy wracać do domu. Szliśmy dalej trzymając się za ręce. Byliśmy już na miejscu, a ja pożegnałam się z chłopakiem i poszłam do siebie. Zastałam tam wkurzoną Olivię.
- Mogłaś napisać, gdzie idziesz ! - powiedziała kiedy zastała mnie w drzwiach.
- Przepraszam. - dałam jej buziaka w policzek.
Poszłam się wykąpać. Siedziałam w wannie jakieś 30 minut, po czym postawiłam już wyjść, bo zrobiło mi się chłodno. Wzięłam ze sobą brudne ubrania i wrzuciłam do pralki. Poszłam do siebie do pokoju i wyciągnęłam z szuflady czerwony w serca zeszyt. Otworzyłam go i przeglądałam strona po stronie. Dokładnie oglądałam wszystkie obrazki i notatki. Był to mój pamiętnik z dzieciństwa. Opisywałam w nim, jak bardzo tęsknię za tatą, mimo, że prawie w ogóle go nie znałam. Za dużo wspomnień jak na jeden raz. Rzuciłam zeszytem o podłogę i zaczęłam płakać. Po prostu już nie wytrzymywałam. Zawsze kiedy się denerwuje, albo wszystko mnie przerasta, wole się rozpłakać niż dusić wszystko w sobie jak Olivia. Mimo, że było z nią w pewnym okresie na prawdę źle, udawała, że wszystko ok. Niestety, jak się wydawać mogło nie było ok. To co zrobił jej Kuba, doprowadziło ją do tego, że chciała się zabić. Tak właśnie, przez takiego idiotę. Znalazłam ją wśród tabletek, ledwo przytomną. Leżałam teraz sama, bo Olivia poszła chyba spać. Napisałam sms do Zayna, bo najzwyczajniej w życiu go teraz potrzebowałam.
Przepraszam, że Cię budzę, ale.. jakbyś mógł to przyjdź do mnie. Drzwi są otwarte.. xx
Nie minęło 10 minut, a chłopak już był u mnie w pokoju.
- Co się stało ? - powiedział zmartwiony.
Kucnął obok łóżka i ręką głaskał moją głowę.
- Połóż się koło mnie, proszę. - powiedziałam.
Chłopak ściągnął kurtkę i zrobił to o co prosiłam. Zdecydowałam się opowiedzieć mu o wszystkim. O tym jak opuścił nas ojciec, o tym co przeżyłam jak byłam mała.. O całej historii mojego życia.
_______________________________________________________________________________
i mamy 20 ! ♥ Nie wiem czy jutro napiszę, bo idę do przyjaciółki (moniak) na noc, więc mam nadzieję, że rozumiecie. Dziękuję tym, co komentują i zagrzewają mnie do dalszego pisania. Oby tak dalej. Dziękuję także tym, którzy czytają, ale nie zostawiają nic po sobie :( xxx I tak Was kocham !
świetne . Nie mogę się doczekać kolejnego . xoxoxo
OdpowiedzUsuńczekam z niecierpliwością na następny rozdział ;)
OdpowiedzUsuńsuuper :o piszaj piszaj. : 33
OdpowiedzUsuńkocham-azjatow.blogspot.com