środa, 17 kwietnia 2013

Rozdział 52.

Razem z ekipą czekaliśmy, aby móc wejść do dziewczyny. Mama Julii siedziała, ale już nie płakała. Byłem szczęśliwy jak nigdy dotąd. No bo.. Wyobraźcie sobie osobę, którą na prawdę kochacie, a z jednego dnia na drugi może jej już nie być. Straszne, prawda ? Wreszcie, z sali wyszedł lekarz.
- Możemy tam wejść ? - mama Julki wstała.
- Tak, proszę. Ale wszyscy ? - spojrzał na nas.
- Panie doktorze, to są najbliżsi przyjaciele i chłopak Julii. - broniła nas jej mama.
- Prosimy.. - każdy z nas zrobił minę "szczeniaczka" i się udało.
 Weszliśmy do sali, a ja zupełnie nie wiedziałem co powiedzieć. Nie byłem na to przygotowany kompletnie.
- Wreszcie się obudziłaś, królewno. - powiedziałem.
- Tak. - uśmiechnęła się.
Opowiedziałem Julce, co się u nas działo, jak się przeprowadziliśmy, na co dziewczyna się ucieszyła. Potem, musiałem z nią porozmawiać. Sam na sam - w żywe oczy.
- Przepraszam, ale.. Muszę z Zaynem porozmawiać. - powiedziała Julka.
Wszyscy kiwnęli głowami i wyszli. Tak zostaliśmy sami.
- Poważnie chcesz o tym rozmawiać ? Teraz ? - spytałem.
- Tak teraz. Zayn ja wszystko słyszałam. - powiedziałam przerabiając palcami.
- Co ?
- Tak. Wiem, że przychodziłeś do mnie codziennie, jak mówiłeś jak bardzo mnie kochasz i jestem dla ciebie najważniejsza. Wybaczam ci, bo wiem, że ci na mnie zależy. Ale jak jeszcze raz zrobisz mi takie świństwo.. - nie dokończyła, bo ją pocałowałem.

                                                      -   Z perspektywy Julii-
Chcecie wiedzieć jak się czułam ? Mianowicie, jakbym ucięła sobie krótką drzemkę. To wszystko. Wybaczyłam mu, bo na prawdę udowodnił mi, że mnie kocha.
- Kocham Cię. - powiedział jeszcze raz i mnie pocałował.
- Dobra, widać, że się pogodziliście, więc koniec tych czułości. - wparowała reszta.
Razem z Zaynem się zaśmialiśmy.
- Kochanie, kiedy wyjdziesz ? - spytała mnie mama.
- Jutro. - odpowiedziałam pełna szczęścia.
- To dobrze, bo mam dla ciebie niespodziankę. - powiedziała i puściła mi oczko.
- Okey, mam się bać ?
- Nie. - odpowiedział za moją mamę Zayn.
Fajnie, czyli on maczał w tym palce.
- Zayn, bo mamy próbę chyba.. no, że ty.. Bo skoro Julia się obudziła, to.. - powiedział Harry.
- Widzisz, że.. - zacząłem.
- Kochanie jedź. Poradzę sobie, a fani też są ważni. Szczególnie po tej przerwie. - powiedziałam łapiąc go za rękę.
- Jesteś pewna ? - dopytywał się.
- Na pewno. Leć ! - pocałowałam go.
Uśmiechnął się do mnie i już z chłopakami go nie było.
Zauważyłam, że moja mama ciągle mi się przygląda, a mnie to trochę krępowało.
- Co ? - spytałam uśmiechając się.
- Nic, nic. Stęskniłam się za tobą po prostu. - powiedziała głaszcząc mnie po ręce.
- Ja za tobą też. Nawet nie wiesz jak bardzo chciałam się obudzić, ale.. nie mogłam. - mówiłam, a łzy zaczęły napływać do moich oczu.
- Nie płacz. Nie masz o co, bo wszystko było w porządku.  Córcia.. - powiedziała mama.
- Ja wiem mamo, ale to było straszne. Uczucie, jak ktoś do ciebie mówi, a ty.. A ty nie możesz mu odpowiedzieć, bo usta jakby nie chcą ci się otworzyć. Czujesz, że jak nie odpowiesz, to .. - mówiłam dalej, ale byłam tak poddenerwowana, że nie mogłam złożyć nawet zdania.
- Teraz już będzie dobrze.
Wierzyłam mamie, bo przecież zawsze miała rację. Obudziłam się i to jest teraz najważniejsze.
- Jesteś pewna, że dobrze zrobiłaś ? - spytała mnie po chwili.
- Ale o co Ci chodzi ?
- Może to za wcześnie..
- Nie, kocham go i wiem, że on mnie też. Nie wracajmy do tego proszę.. - wiedziałam, że chodzi jej o Zayna.
- Jesteś już prawie dorosła, więc dobrze. - powiedziała i się uśmiechnęła.
 - Właśnie ! Mamo, a ty wiesz kiedy mam urodziny ? - spytałam trzepocząc zabawnie rzęsami.
- Tak wiem.
Popatrzyłam na nią, a ona powiedziała :
- Nie. Tylko nie impreza.. - powiedziała i się skrzywiła.
- Mamo, osiemnastkę ma się raz w życiu. - pocałowałam ją w policzek.
- No dobrze. Coś się wymyśli. - przewróciła oczyma.
- Pani Julio, musimy porozmawiać. - wparował do sali lekarz.
_________________________________________________________________________
Wiem, że krótki ;/ Jakoś tak wyszło xo

4 komentarze:

  1. CUDOWNYY *.* Nie mogę doczekać się kolejnego ;3

    OdpowiedzUsuń
  2. jak zawsze świetne ;) czekam na kolejny :)

    OdpowiedzUsuń
  3. fajny. . ale . . wyłączę ci tą weryfikację , jak sama tego nie zrobisz . haha . ^ ^ xx

    OdpowiedzUsuń