wtorek, 11 czerwca 2013

Rozdział 73.

*z perspektywy Olivii.
Siedziałam tam już bardzo długo i miałam przeczucie, że zaraz ktoś po mnie przyjdzie. Tym ktosiem okazał się Harry. 
- Co tu robisz ? - spytał patrząc na mnie z rękoma w kieszeni.
- Siedzę i umieram. - powiedziałam dalej gapiąc się w niebo.
- Rozumiem. - usiadł koło mnie. 
- Dlaczego on mi to zrobił Harry ? Byłam aż taką złą dziewczyną ? Jestem aż tak bardzo beznadziejna ? To wszystko dzieje się za szybko. - złapałam się za głowę. 
- Uwierz mi, że na pewno nie jesteś beznadziejna. Chłopak tylko nie docenił tego, co dostał od losu. - uśmiechnął się. 
- Julka pewnie mnie szuka.. 
- Dalej cie szuka, więc lepiej chodź na dół. - Harry wstał i wyciągnął rękę w moją stronę. 
- Jesteś wspaniałym przyjacielem. - posłałam mu ciepły uśmiech. 
- Wszyscy mi to mówią. - wypiął dumnie pierś. 
Zeszliśmy na dół.  Kiedy Julka mnie zobaczyła, podbiegła pode mnie i powiedziała: 
- Gdzie ty byłaś ? Wszystko w porządku ? - złapała mnie za ramiona.
- Musiałam ochłonąć, ale wszystko już jest ok. 
- Na pewno ? Jak chcesz to możemy wrócić do domu. Dla mnie nie ma żadnego problemu.
Uśmiechnęłam się i przytuliłam ją. 
- Naprawdę wszystko już jest dobrze. Są twoje urodziny i nie ważne co się stało, chcę je świętować razem z moją przyjaciółką i przyjaciółmi. Chodź lepiej zatańczyć. - pociągnęłam dziewczynę w stronę parkietu.
 Chłopcy poszli sobie usiąść  a ja wirowałam  z Julią.  Tak przetańczyłyśmy dwie piosenki, ale potem się zmęczyłam i chciałam usiąść. 
- Ale się zmęczyłam. - padłam na  siedzenie. 
Wszyscy spojrzeli na mnie dziwnie. 
- Jest północ, a ty już zmęczona ? - Liam spojrzał na mnie dziwnie. 
- Różnie bywa. - wzruszyłam ramionami.

    * Z perspektywy Julii
Wiedziałam, że Olivia umie dobrze udawać, ale nie że aż tak. Wiedziałam też, że wcale z nią nie było tak dobrze, jak widać. Niall to także mój przyjaciel, ale nie spodziewałabym się po nim czegoś takiego. Było mi jej teraz  żal. Widać, że widok Nialla z Blankom bardzo ją skrzywdził. 
-  Żyjesz ? - poczułam, jak Zayn mną trzęsie. 
- Co ? A tak,tak. Idziemy zatańczyć ? - spytałam całując go w policzek. 
- Zaraz, ale najpierw chcę cię gdzieś zabrać. - uśmiechnął się. 
- Teraz ? - podniosłam brew.
- Tak teraz. Chodź. - złapał mnie za rękę i pociągnął w stronę wyjścia. 
- Dobra, gdzie idziemy ? 
- Zobaczysz.
Poczułam, jak zakłada mi opaskę na oczy.
- Zayn,  czy ty się dobrze czujesz ? - zaśmiałam się.
- Nawet nie wiesz jak dobrze. A teraz nie marudź tylko chodź. 

* 15 minut później. 
Szliśmy jakąś drogą, ale potem skręciliśmy w jakąś małą dróżkę. Chwile później, zatrzymaliśmy się. 
- Jesteś gotowa  ? - spytał trzymając ręce na moich ramionach. 
- Nie wiem jeszcze na co, ale raczej tak. - zaśmiałam się. 
W tej chwili z moich oczu zsunęła się opaska i ujrzałam wielką polanę. Na niej rozłożony był koc, a wokoło świece. Było wszystko dokładnie  tak, jak sobie wyobrażałam. 
- Podoba ci się ? - poczułam jego ręce, oplatające mnie. 
- To jest cudowne. Dziękuję, naprawdę ci dziękuję. - pocałowałam go w usta. 
- Wiedziałem, że ci się spodoba. Mogę ci coś powiedzieć ? - spytał spuszczając wzrok. 
- Słucham. - złapałam go za ręce. 
- Jesteś wspaniałą dziewczyną. Nigdy nie spotkałem kogoś takiego cudownego jak ty. Życzę ci wszystkiego najlepszego i żebyś była dalej taką Julką jaką pokochałem i jaką jesteś. Kocham cię. - złożył mi namiętny pocałunek na ustach.
Byłam szczęśliwa.
_____________________________________________________________________
WSZYSTKIE  osoby czytające proszę o zostawienie komentarza. Chcę wiedzieć ile was jest, bo ostatnio pod rozdziałem 1 komentarz to rutyna. Może być nawet krótkie : czytam. Dziękuję x
I wiem, że ostatnio są krótkie rozdziały, ale teraz jest wystawianie ocen i jest jedna wielka masakra.. Kiedy się to wszystko skończy, będą dłuższe na pewno.

12 komentarzy:

  1. Czytam i jest cudowne X - DD

    OdpowiedzUsuń
  2. Mam do Twojego bloga ogromny sentyment , gdyż jest pierwszym blogiem którego zaczęłam czytać i dzięki niemu rozpoczęła się moja przygoda z czytaniem różnych opowiadań dlatego jest dla mnie bardzo ważny . Codziennie zaglądam z nadzieją , że jest nowy rozdział . Szkoda, że rozdziały są teraz takie krótkie ale rozumiem , nauka , mam to samo . :( Jednak mam nadzieję , że nie zakończysz z pisaniem tego opowiadania . :) Rozdział jak zwykle CUDOWNY . :) Czekam z niecierpliwością na kolejny.

    Pozdrawiam . xoxoxo

    + Zapraszam do mnie .

    OdpowiedzUsuń
  3. To opowiadanie jest zajebiste. Uwielbiam cie ;*
    XOXO <3

    OdpowiedzUsuń
  4. Jak można nie czytać tego opowiadania ?? Ono jest boskie !!

    OdpowiedzUsuń
  5. czytam, i dobrze wiesz że będę dalej czytać :D a no i nie zapomnij, że obiecałaś mi drugą część po śmierci bohaterów XD

    OdpowiedzUsuń
  6. czytam i będę czytać<33 Kocham to. Czekam na kolejny x.

    OdpowiedzUsuń
  7. Czytam i naprawdę mi się podoba <3

    OdpowiedzUsuń